Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yazoor z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 39095.76 kilometrów w tym 8458.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

2015 button stats bikestats.pl

2016 button stats bikestats.pl

2017 button stats bikestats.pl

2018 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yazoor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
32.00 km 5.00 km teren
01:46 h 18.11 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:-12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przylaskowe klimaty

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 1

Najpierw nad zmarznięty zalew zobaczyć czy jakiś Mors zażywa kąpieli w lodowej wodzie ale niestety pusto.Potem na Przylasek popodziwiać zimowe klimaty i atmosferę spokoju :D
Zamarznięta Żwirownia i kąpielisko Morsów:D © yazoor

Okolice Przylasku © yazoor

Przylaskowe klimaty © yazoor

Śniegowa atmosfera spokoju... © yazoor

Zmarznięty Wisłok © yazoor
Kategoria samotne wypady


Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
01:29 h 16.18 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Roch i Matysówka

Piątek, 10 lutego 2012 · dodano: 10.02.2012 | Komentarze 2

Najpierw na Rocha - oj coś ciężko mi się wspinało na górę :D potem próba podjazdu na Magdalenkę ale w polach śniegu po ośki a iść i pchać rower nie chciało mi się :P powrót przez Matysówkę.
Oj nie dało rady jechać na Magdalenkę © yazoor
Kategoria samotne wypady


Dane wyjazdu:
38.00 km 5.00 km teren
02:05 h 18.24 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:-12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Oj ładne Słońce kusi...a tu mróz:D

Środa, 1 lutego 2012 · dodano: 01.02.2012 | Komentarze 1

W lecie taki wyjazd to zaledwie poczatek dłuższego wypadu...a dziś wydawal mi się drogą bez końca. Na początek musiałem wjechać do symbolicznego tunelu rzeszowskich rowerzystów:D potem koło polibudy-sesja chyba trwa pełno studentów. Pod sam Krzyż Milenijny trochę asfaltem trochę polami pełnymi śniegu, kolein ale jazda w miarę możliwa.Na górze wieje strasznie, temperatura kilka stopni niższa niż w mieście, palce mi skostniału i po zjeździe zaliczyłem pit stopa w pobliskim sklepiku...miła rozmowa ze sprzedawczynią i kubek gorącej herbaty :D
Byłem i ja w nowym tunelu...:) © yazoor

Pod Krzyżem Milenijnym zimno i wietrznie © yazoor
Kategoria samotne wypady


Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:50 h 20.40 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Krótki test ogrzewaczy do stóp

Niedziela, 29 stycznia 2012 · dodano: 29.01.2012 | Komentarze 8

Zakupiwszy zestaw ogrzewaczy (5 par) za jedyne 19,99 PLN postanowiłem jeszcze dziś przed obiadkiem je przetestować. Jako że pogoda był w sam raz: słoneczko i jakieś minus 7 to przykleiłem dzielnie ogrzewacze zgodnie z instrukcją i naprzód. Nie mialem planów więc spontanicznie zakręciłem na Matysówkę i troszkę mi górka dała w kość:D Ogrzewacze działały spoko - miałem wprawdzie neopreny ale przy mniejszym mrozie już po jakiejś pól godzinie zaczynałem czuć zimno.A teraz nic. Więc można powiedzieć że to coś działa....przynajmniej w pierwszej godzinie jazdy :D
Matysówka © yazoor

Przykleiłem plaster rozgrzewający i co? będzie pan zadowolony:D © yazoor


Dane wyjazdu:
13.00 km 0.00 km teren
00:50 h 15.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca - Decathlon-pociąg

Niedziela, 29 stycznia 2012 · dodano: 29.01.2012 | Komentarze 0

Zaraz po pracy (sic!) podjechałem do decathlona kupic ogrzewacze do butów jak znalazł na najbliższe dni :D potem na zmarzniety krakowski dworzec i pociągiem do domciu....ferie czas zacząć!

Dane wyjazdu:
34.00 km 0.00 km teren
01:46 h 19.25 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nocką na Kopiec

Wtorek, 24 stycznia 2012 · dodano: 24.01.2012 | Komentarze 0

Po pracy wzięło mnie na skromny dystans na Wisłą - pogoda przyjazna, sniegu brak, trochę kałuż po wczorajszym deszczu. Żeby nie było za nudno wdrapałem się pod Kopiec Kościuszki, wjechałem też trochę do lasu gdzie śnieg można bylo uświadczyć. Powrót drugą stroną Wisły, ciemno jak diabli i lampa na przód mi siadła:D. W czasie jazdy spotkałem paru bajkerów więc Krk całkiem nie zapadł w sen zimowy :D

Dane wyjazdu:
25.00 km 6.00 km teren
01:30 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Herbatka na Magdalence

Niedziela, 15 stycznia 2012 · dodano: 16.01.2012 | Komentarze 4

Niedzielne popoludnie i wyprawa na kubek ciepłej herbatki, tak sobie na Magdelenkę :D

Dane wyjazdu:
76.00 km 12.00 km teren
03:55 h 19.40 km/h:
Maks. pr.:63.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Husów na dzień dobry :D

Czwartek, 17 listopada 2011 · dodano: 20.11.2011 | Komentarze 3

Powrót do domciu w słoneczny i trochę zimny czwartek...zatęskniłem za wyjazdem do Husowa, przy okazji odwiedziłem źródełko św. Antoniego w Sieteszy.
Traska: Roch-Magdalenka-Handzlówka-czerwony szlak-las Husów-rezerwat Husówka-Sietesz-Lipnik/męczący podjazd/-Husów-Kraczkowa-Malawa-Słocina. Fotki komórką :D.
Przy Magdalence - nawet nie wiało :) © yazoor

Jesienny krajobraz © yazoor

Las w Husowie © yazoor

Husów - Patria (420m n.p.m) © yazoor

Wjazd do rez. Husówka © yazoor

Źródełko św. Antoniego w Sieteszy © yazoor
Kategoria samotne wypady


Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
00:35 h 20.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Wtorek, 15 listopada 2011 · dodano: 15.11.2011 | Komentarze 0

Kategoria miastowo


Dane wyjazdu:
41.00 km 0.00 km teren
02:00 h 20.50 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nad Wisłą

Środa, 9 listopada 2011 · dodano: 09.11.2011 | Komentarze 0

Znowu późno sie wybrałem ale za to jazda przyjemna choć chłód bił od rzeki, za to ruch niewielki, nie to co w upalne dni i wieczory :D