Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yazoor z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 39095.76 kilometrów w tym 8458.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

2015 button stats bikestats.pl

2016 button stats bikestats.pl

2017 button stats bikestats.pl

2018 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yazoor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2015

Dystans całkowity:379.70 km (w terenie 135.00 km; 35.55%)
Czas w ruchu:22:06
Średnia prędkość:17.18 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:42.19 km i 2h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
82.00 km 50.00 km teren
05:43 h 14.34 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:31.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wilcze we trzech

Sobota, 30 maja 2015 · dodano: 31.05.2015 | Komentarze 0

Pogoda w końcu pokazała swoje lepsze oblicze, już o 9 rano było ponad 20 nad kreskę,  gdy startujemy we trzech:Tomek, Seba i ja w kierunku Łan i żółtego szlaku. Podjazd śladem Skandii, która za jakieś 2  godz ma wystartować, potem już tylko lepiej:żółty w kierunku Tyczyna to dla mnie kwintesencja trailowej jazdy. Fakt trochę tańczymy w błocie i zbieramy trawę w kasety ale jazda przednia. Dalej Przylasek, trochę zabawy, kierunek na Straszydle i przez las w kierunku Lecka. Jazda urozmaicona, sporo podjazdów, zjazdy szybkie, pełne korzeni, jest frajda. Na Wilcze wjeżdżamy zielonym szlakiem a właściwie to obok kombinując jazdą po lesie;).
Na szczycie widoki super, Słoneczko grzeje, brakuje tylko zimnego browca i grilla:D.
Powrót żółtym szlakiem, wbijamy jeszcze na fajny zjazd w Babicy, potem wzdłuż Wisłoka trochę błądzimy ale jesteśmy w Rzeszowie zanim zaczyna deszcz młócić ulice.
Dzięki Panowie, za super towarzystwo i jazdę:D
Błota nie brakowało
Las w Straszydlu © yazoor
Seba, badacz życia mrówek ;))
Seba, badacz życia mrówek ;)) © yazoor


Dane wyjazdu:
59.00 km 30.00 km teren
03:28 h 17.02 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Smaczne błotko, bo podkarpackie;))

Sobota, 23 maja 2015 · dodano: 24.05.2015 | Komentarze 2

Warun niezbyt idealny, chłodnawo i mokrawo, widoki zerowe, w taką oto piękną sobotę razem z Tomkiem i Łukaszem postanowiliśmy posmakować podkarpackiego błotka. Prowadził nas Tomek leśnymi i polnymi trasami i robił to naprawdę po mistrzowsku, wyciskając wszystko co najlepsze z podrzeszowskich terenów. Było sporo podjazdów, walki z błotem na zjazdach ale najlepsze zostało na koniec singielki na Grocho, czasami zniszczone przez wycinkę, ale nic nie zdołało popsuć nam fajnej leśnej jazdy:D. Dzięki i proszę o jeszcze ;))
Mgliście przy Milenijnym
Mgliście przy Milenijnym © yazoor

Dane wyjazdu:
58.00 km 13.00 km teren
03:02 h 19.12 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śladami krakowskiej Skandii

Wtorek, 19 maja 2015 · dodano: 19.05.2015 | Komentarze 0

Dzień tak piękny że żal odsypiać noc spędzoną w pracy. W sobotę Krk był mocno rowerowy z racji Skandia maraton, postanowiłem dziś pojechać część trasy z Lasu Wolskiego, fajne odcinki, sporo podjazdów, może  mniej zjazdowo ale można było poczuć flow. Super klimat w lesie, nie czuć skwaru, ścieżki suche aż się chce jeździć.
Na koniec odwiedziłem zaułek Wisły przy Opactwie w Tyńcu i chwilę posiedziałem przy rzece.
Dziś pogoda na łomżing nad Wisłą
Dziś pogoda na łomżing nad Wisłą © yazoor
W Wolskim
W Wolskim © yazoor
Uszczeliło  mnie :D
Uszczeliło mnie :D © yazoor
Wisła z mostu na A4
Wisła z mostu na A4 © yazoor
Opactwo widziane z dołu
Opactwo widziane z dołu © yazoor
Kategoria samotne wypady


Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km teren
01:11 h 18.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozjazd po pracy

Niedziela, 17 maja 2015 · dodano: 17.05.2015 | Komentarze 0

Kategoria miastowo


Dane wyjazdu:
19.70 km 0.00 km teren
00:55 h 21.49 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca plus

Środa, 13 maja 2015 · dodano: 13.05.2015 | Komentarze 0

Kategoria miastowo


Dane wyjazdu:
48.00 km 15.00 km teren
02:24 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zamek Korzkiew

Wtorek, 12 maja 2015 · dodano: 12.05.2015 | Komentarze 3

Zaczęło się niezbyt fortunnie, zaraz po opuszczeniu Krk zrywam łańcuch, szczęśliwie znajduję spinkę w plecaku ;D.
No i się zerwało :D
No i się zerwało :D © yazoor
Dalej jest już tylko coraz lepiej, mimo dosyć sporego rowerowego  ruchu na szlaku Orlich Gniazd.
Jakiś Beskid w oddali
Jakiś Beskid w oddali © yazoor
Zamek Korzkiew od dołu
Zamek Korzkiew od dołu © yazoor
Korzkiew zamek raz jeszcze
Korzkiew zamek raz jeszcze.
Taki widok na podkrakowskie pagórki
Taki widok na podkrakowskie pagórki © yazoor
Kategoria samotne wypady


Dane wyjazdu:
21.00 km 0.00 km teren
00:59 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca plus

Poniedziałek, 11 maja 2015 · dodano: 11.05.2015 | Komentarze 0

Kategoria miastowo


Dane wyjazdu:
43.00 km 27.00 km teren
03:04 h 14.02 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pocierpieć w Cierpiszu

Sobota, 9 maja 2015 · dodano: 10.05.2015 | Komentarze 3

Czekam sobie grzecznie na Łukasza przy salonie  forda na obwodnicy a tu bach! Atrakcja komunikacyjna, parkowanie w tył passacika przez roztargniętą panią w hondzie civic...oprócz pogiętej blachy na szczęście nic się nie stało. Przyjeżdża Łukasz na swoim pięknym Treku 29'' i ruszamy do lasku Słocińskiego, na czarny rowerowy, który  dodatkowo oznaczony został przez  podkarpacki ultramaraton. Jest flow na szlaku, dla mnie to  najlepsza miejscówa do szybkiej  jazdy tak blisko Rze, zresztą spotykamy w lesie dwóch gości na  wypasionych fullach: Orbea i Trek, chwilę gadamy i pociskamy dalej. Po wyjeździe z lasu Łukasz  daje mi potestować wielką kichę, jadę terenem aż do Magdalenki i powiem że świetnie się prowadzi. Wymaga może większego nacisku pod góre ale wszelkie koleiny i uskoki łyka bez marudzenia.
W Cierpiszu jedziemy  chwilę ścieżką dydaktyczną, by potem trochę pobłądzić, odnaleźć mega ściankę którą w mojej ocenie tylko Mistrz zjazdów TMXS by zjechał ;)), powspinać się  trasą maratonu Łańcudzkiego i pogadać z lokalnymi bajkerami, którzy testowali ów traskę.
Mimo niewielkiego  dystansu wymęczyliśmy się porządnie, świetna bliska trasa na dobry trening ;D
Łukasz atakuje pole rzepaku :D
Łukasz atakuje pole rzepaku :D © yazoor

Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
01:20 h 20.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozluźnianie drętwej łydy

Poniedziałek, 4 maja 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 0

Praca plus wieczór.
Kategoria miastowo